W dzisiejszym artykule zachęcę cię, drogi czytelniku, do pokonania ewentualnych obaw, które możesz wzbudzać w Tobie nauka z native speakerem. Ponadto powiem, na jakie cechy nauczyciela warto zwrócić uwagę, aby wynieść z lekcji maksimum korzyści. Na koniec napiszę, kto szczególnie powinien zainteresować się nauką angielskiego z native speakerem. Zapraszam po garść informacji.
Lekcje z native speakerem – pokonaj lęk
W HappyHours mamy wybitnego native speakera z bardzo dużym doświadczeniem w nauczaniu, jednak – ku mojemu zaskoczeniu – kursanci znacznie częściej wybierają lekcje z polskimi nauczycielami. Nie przypuszczam, że jedynym powodem jest wyższa cena zajęć z obcokrajowcem. Znacznie większą rolę odgrywa LĘK, który wzbudzają lekcje z native speakerem czyli wyłącznie po angielsku z osobą pochodzącą z kraju anglojęzycznego.
Czego kursanci się boją? Otóż tego, że nie będą umieli się wysłowić – większość naszych uczniów to osoby na poziomie B1/B2 – że „nie dogadają się”, że nic nie będą rozumieć i wreszcie (zmora niemal wszystkich kursantów), że popełnią błędy, więc native speaker pomyśli, że są głupi (!). Obawa przed ośmieszeniem się jest tak silna, iż często stanowi nie lada blokadę przed mówieniem po angielsku z kimś z kraju anglojęzycznego. A to mylne przekonanie, bowiem trzeba podkreślić, że nic tak nie rozwija umiejętności językowych jak kontakt z „żywym” językiem i tu nauka z native’m będzie strzałem w dziesiątkę.
Angielski z native speakerem – nie każdy, kto pochodzi z kraju anglojęzycznego UMIE uczyć!
Bycie native speakerem nie jest równoznaczne z posiadaniem umiejętności nauczania. Do tego potrzebna jest wiedza merytoryczna i doświadczenie w prowadzeniu kursu angielskiego dla dorosłych online.
W Warszawie jest bardzo wielu obcokrajowców, którzy utrzymują się z nauczania. Niejednokrotnie słyszałam od uczniów opowieści o zajęciach z native speakerem, który przychodził nieprzygotowany i po prostu rozmawiał na pierwszy lepszy temat. Niekoniecznie będzie to efektywnie spędzony czas. A przecież właśnie o to ci chodzi! Dobry lektor, niezależnie czy jest to native speaker czy nauczyciel Polak, powinien znać język i gramatykę, powinien też umieć ją wytłumaczyć w klarowny sposób. Co więcej, powinien mieć spójną wizję kursu (plan nauki) oraz dostęp do ciekawych i angażujących materiałów.
Jak znaleźć native speakera?
Kwalifikacje i doświadczenie
Selekcją lektorów native speakerów i sprawdzaniem ich kwalifikacji zajmują się szkoły językowe. Skorzystanie z ich usług jest w dużej mierze gwarancją jakości nauczania. Jeśli jednak wolisz sam znaleźć nauczyciela native speakera, to zapytaj go przede wszystkim o kwalifikacje zawodowe oraz doświadczenie w nauczaniu. Wielu nauczycieli native speakerów ukończyło kurs metodyczny przygotowujący do nauczania języka angielskiego, w związku z czym posiada popularne certyfikaty (wymagane przez liczne szkoły językowe), takie jak: CELTA (Certificate in Teaching English to Speakers of Other Languages) lub TEFL (Teaching English as a Foreign Language). Jeśli uda ci się znaleźć native speakera, który będzie mieć certyfikat zaświadczający o odbyciu kursu metodycznego, to prawdopodobnie będzie to dobry lektor.
Pamiętaj, że native speaker, który nie ukończył kursu metodycznego też może być dobrym nauczycielem. Jakość nauczania w dużej mierze zależy również od indywidualnych predyspozycji, wiedzy językowej i doświadczenia zawodowego. Wiele lat temu szukałam na zastępstwo lektora native speakera do dzieci w przedszkolu, z którym współpracowaliśmy. Lektorka, którą wybrałam nie miała specjalistycznego wykształcenia, ale zdobyła duże doświadczenie z dziećmi z własnej rodziny. Ponadto była początkującą wokalistką i odznaczała się ogromnym urokiem osobistym. Przez miesiąc uczyła w przedszkolu – przychodziła z gitarą i śpiewała z dziećmi piosenki. Była przez nie uwielbiana. Wolały lekcje z nią niż z ich stałym nauczycielem Benem, który miał certyfikat CELTA.
Sposób przekazywania wiedzy
Rekrutując nauczycieli – nie tylko native speakerów – zwracam dużą uwagę na sposób przekazywania wiedzy. Wybieram osoby mogące się poszczycić wieloletnim doświadczeniem w nauczaniu, w trakcie którego wypracowały one własne metody na przekazywanie wiedzy. Zależy mi zwłaszcza na tym, aby nauczały w sposób ciekawy i angażujący ucznia do nauki.
Jednym z najbardziej utalentowanych nauczycieli native speakerów, jakich spotkałam, jest Daniel. Bardzo wyraziście zapamiętałam nasze interview, na które przyjechał rowerem. Był ubrany na sportowo, co – muszę się przyznać – nie wywarło na mnie dobrego wrażenia. Jednak już po pierwszych minutach rozmowy zdałam sobie sprawę, że siedzi przede mną niezwykle utalentowany pedagog z pasją do nauczania i ogromnym (niemal dwudziestoletnim) doświadczeniem w zawodzie. Przez osiemnaście lat współpracował ze szkołą Berlitz, a następnie zaczął współpracę z Polską Akademią Nauk. Daniel uczył języka angielskiego pracowników kadry zarządzającej w licznych międzynarodowych korporacjach, urzędników państwowych, wojskowych, naukowców oraz ludzi show biznesu. W trakcie wieloletniej aktywności zawodowej wypracował własne sposoby na przekazywanie wiedzy. Jak naucza? Daniel, słysząc, że (tak jak on) lubię gotować, stwierdził: „Nauka angielskiego jest dla mnie podobna do gotowania” i ujrzawszy zaskoczenie na mojej twarzy, zaczął wyjaśniać: „Do przygotowania potrawy używasz określonych składników. Dodajesz je stopniowo i sprawdzasz jak powoli zmienia się smak dania, do momentu aż będzie gotowe. Podobnie jest z nauką angielskiego. Jeśli celem nauki jest na przykład płynne wygłaszanie prezentacji po angielsku, to zaczynam od przerobienia podstaw gramatycznych pomocnych w jej przygotowaniu. Następnie będę dodawać te elementy językowe, które sprawią, że prezentacja będzie doskonała. Będę wyjaśniał nie tylko zastosowanie danego elementu, ale również pokażę, w jaki sposób wpływa on na jego prezentację. Skupię się również na szlifowaniu akcentu, wymowy oraz intonacji”. Bardzo mi się to wszystko spodobało, w związku przyjęłam go do zespołu nauczycieli HappyHours i z całym przekonaniem mogę powiedzieć, że nauka angielskiego z takim native speakerem sprawdza się doskonale. Kursanci są bardzo zadowoleni z prowadzonych przez niego zajęć :-) .
Angielski z native speakerem – komu SZCZEGÓLNIE polecam?
Lekcje angielskiego z native speakerem polecałabym wszystkim tym, którzy znajdują się na poziomie B1/B2 i powyżej. Odradzałabym natomiast komuś, kto jest na poziomie A1/A2, z tego względu, że prawdopodobnie niewiele zrozumie z lekcji (zakładając, że native speaker nie zna polskiego). Ważną sprawą jest również możliwość wyjaśniania gramatyki po polsku, jeśli kursant czegoś nie zrozumie po angielsku. Nauka z lektorem polskim daje taką możliwość, z native speakerem już nie.
Język ogólny
Jeśli kochasz podróże i często gdzieś wyjeżdżasz, bądź jeśli zamierzasz rozpocząć szkołę, kurs lub znaleźć pracę w kraju anglojęzycznym, to zapisz się (koniecznie!) na kurs angielskiego online z native speakerem. Pomogą ci one osłuchać się z językiem angielskim, poprawić wymowę i akcent, wreszcie – poznać słownictwo nieksiążkowe. Być może pamiętasz, że podawałam już wcześniej przykład znajomej, która pojechała do Anglii na kurs językowy. Na początku miała duże problemy w komunikowaniu się z Anglikami – między innymi nie potrafiła zrozumieć sprzedawcy, gdy ten mówił jej, ile kosztuje kawa (nie rozumiała jego wymowy). Doszło do komicznej sytuacji, w której koleżanka trzy razy pytała sprzedawcy: – How much?, a ten z zakłopotaniem powtarzał kwotę, myśląc, że dla niej jest to zbyt drogo. Innym razem, gdy poszła do restauracji McDonald’s, to – mimo że starała się mówić bardzo dokładnie – dostała nie to, co chciała. Po tych dwóch zdarzeniach załamała się, uznając, że musi najwidoczniej bardzo źle mówić po angielsku.
Nie dopuść do tego typu sytuacji. Wybierz lekcje z native speakerem, pamiętając, że practice makes perfect.
Język biznesowy
Czy musisz mówić po angielsku w pracy, na przykład podczas spotkań biznesowych, negocjacji lub prezentacji? Zdecydowanie polecam indywidualny kurs angielskiego online z native speakerem zwłaszcza tym, którzy muszą na co dzień dużo mówić po angielsku. Poprawna i płynna mowa sprawi, że poczujesz się komfortowo i pewnie, a komunikacja z tobą stanie się łatwa i przyjemna.
Z doświadczenia wiem, że osoby na kierowniczych stanowiskach (chociaż nie tylko) WSTYDZĄ SIĘ przed kolegami z pracy lub klientami słabej znajomości angielskiego. Mają wrażenie, że ośmieszają się w ich oczach i jest to powodem do odczuwania dyskomfortu. Kurs angielskiego z native speakerem będą doskonałą okazją do pozbycia się zakłopotania za każdym razem, kiedy trzeba coś powiedzieć po angielsku.
Jeśli wolisz, możesz wybrać rozwiązanie pośrednie: spotykać się najpierw z nauczycielem polskiego pochodzenia, aby powtórzyć z nim podstawy, w tym gramatykę, a następnie zmienić nauczyciela i rozpocząć lekcje z native speakerem. Możesz również odbywać zajęcia z native speakerem równolegle do zajęć z nauczycielem polskiego pochodzenia, w celu szlifowania słownictwa, wymowy, akcentu i intonacji głosu.
Wszystko zależy od twoich indywidualnych preferencji :).
Mam nadzieję, że udało mi się Ciebie choć trochę zainspirować 😊.
Chcesz lepiej mówić po angielsku? Zapisz się na newsletter, w którym wysyłam dodatkowe autorskie materiały edukacyjne, oraz skorzystaj z oferty bezpłatnych ebooków, które pomogą Ci w nauce angielskiego.
Na koniec pozwól, że się przedstawię: nazywam się Ewa Karpińska.
Od 2006 roku prowadzę szkołę języka angielskiego HappyHours. Oferujemy indywidualne kursy angielskiego szyte na miarę potrzeb oraz kursy dla firm. Obejrzyj film, w którym opowiadam o mojej szkole, kursach i nauczycielach.
Jeśli masz ochotę rozwinąć swój angielski z jednym z moich lektorów, to zapraszam do kontaktu.
Z przyjemnością porozmawiam o Twoich potrzebach!